Pandemia zamknęła nas w domach, ale nie ma lekko – pies musi mieć zajęcie. Oto 5 pomysłów ode mnie na zabawę z psem w domu, która w tym trudnym czasie może zastąpić długie, aktywne spacery.
Słowem wstępu – pamiętaj, że sensem życia psa nie jest to, żeby się „wybiegał”. Zmęczenie fizyczne to nie wszystko. Równie istotna jest stymulacja umysłowa i… to dobra wiadomość dla wszystkich, którzy z powodu koronawirusa nie mogą spędzić teraz czasu z pupilem na świeżym powietrzu. Możesz w domowym zaciszu zapewnić psu, oprócz ruchu, momenty, w których będzie się koncentrował i węszył. Przy okazji proponowane niżej pomysły na zabawę z psem w domu wzmacniają więź między zwierzęciem a opiekunem.
1. Nauka nowych komend
Czy nauka komend skończyła się u was na siadzie, podaniu łapy i warowaniu? Kwarantanna to świetna okazja, żeby to zmienić. Czasem słyszę, że ktoś nie uczy swojego psa sztuczek, bo nie chce robić z niego cyrkowej małpy.

Po pierwsze, nauka podstawowych komend pomaga w zapewnieniu psu bezpieczeństwa, na przykład podczas spacerów bez smyczy. Po drugie, wykonywanie wszelkich mniej przydatnych na co dzień sztuczek podnosi motywację i pewność siebie psa, pomaga budować porozumienie między zwierzęciem a opiekunem, stymuluje do dalszego rozwoju umysłowego oraz w pozytywny sposób męczy głowę psa.
Nie masz pomysłu na nowe sztuczki? Z pomocą przyjdzie ci Internet i książki. Na kanałach Słoń w pokoju i John Dog znajdziesz pomocne tutoriale. Podobno warta uwagi jest też książka 101 psich sztuczek.
2. Zabawki ze smakołykami
Z pewnością słyszałeś/aś o zabawkach marki Kong w kształcie gruszki z otworem na dole. Piękna sprawa! Zawsze gdy wychodzę w domu lub nie mogę Farsie poświęcić w danym momencie uwagi, rzucam jej konga ze smaczkami i masłem orzechowym i wiem, że na chwilę nie mam psa.



Szczerze polecam oryginalne zabawki tej marki. Klasyczna gruszka od Konga będzie odbijać się w różne, nieprzewidywalne strony, co dodatkowo zwiększy w oczach psa jej atrakcyjność. Nie testowałam, ale ponoć dobrze sprawdzają się też kongowskie wobblery, czyli bańki-wstańki.
Z innych takich warte uwagi są zabawki logiczne. W zależności od wieku i „zaawansowania” psa w tego typu gadżetach na rynku dostępne są poziomy 1, 2 i 3. Farsa testowała board na poziomie 1. gdy miała 2 miesiące i zabawa była przednia. Ogólna zasada działania zabawek logicznych jest taka, że pies ma używać nosa, łap, a przede wszystkim głowy do przesuwania poszczególnych elementów, aby dostać się do smakołyków.
3. Przeciąganie i turlanie
Jeśli twojego psa nosi i potrzebuje odrobiny rozładowania fizycznego – pozbieraj z podłogi jego zabawki i pobawcie się razem. Zabawa z psem w domu nie może z przyczyn bezpieczeństwa być tak szalona jak na zewnątrz, ale nie jest niemożliwa. Jeśli masz szarpak – poprzeciągajcie się. Jeśli masz piłkę – poturlaj ją (to domowa alternatywa aportu, dzięki której nie wybijesz sobie w mieszkaniu okna). Łap w ręce różne zabawki na przemian, bo dla psa w danym momencie najbardziej atrakcyjna będzie ta, którą będziesz mieć ty.
4. Zabawa z psem w domu w szukanie
Zabawa w szukanie może mieć wiele różnych wariantów. Pies może szukać ciebie, smakołyków lub ulubionej zabawki. W każdym scenariuszu prosisz o pomoc drugą osobę, która w osobnym pomieszczeniu przytrzymuje psa. Ty w drugim pomieszczeniu chowasz w tym czasie siebie (np. za łóżkiem), a druga osoba wydaje polecenie: „szukaj pana/i”. Opcjonalnie chowasz zabawkę lub smakołyki i polecasz psu ich szukać. Skłania to zwierzaka do użycia nosa, a dotarcie do celu sprawia mu ogrom radości.
5. Mata węchowa
Mata węchowa to bardzo popularny gadżet wśród psiarzy. Jest to nic innego jak dywan z wrędzlami i kieszonkami, pośród których chowa się smakołyki. Pies, używając nosa, szuka ich i wierzcie lub nie, to potrafi zmęczyć go w pozytywny sposób bardziej niż niejeden spacer.

My dorwałyśmy ostatnio świetną matę Activ Pet za 30 zł w Biedronce. Nie zachęcam jednak do wychodzenia z domu bez potrzeby, dlatego jeśli nie masz własnej maty, to zamiast drałować do Biedry, możesz poradzić sobie inaczej. Matę możesz zrobić samodzielnie ze starej wycieraczki i polarów (Google zapoda ci na ten temat niejeden tutorial). Możesz też zrobić ją z papierowego pojemnika na jajka lub ukryć przysmaki w dużym kocu. Ważne, aby pies dobrze się bawił. 😉
A jak u was wygląda teraz zabawa z psem w domu?